To, co jest....
Dziś mam nastrój nostalgiczny. Pewno to sprawa pogody. Za oknem biało i ślisko, a ja boję się wychodzić nawet na schodki. Pozostaje gotowanie, sprzątanie i komputer, czyli siedzenie w domu. Z jednej strony to dobrze. Można sobie odpocząć, pospać, znaleźć różne informacje w internecie. Z drugiej strony w domu jest bardzo siedzący tryb życia, zbyt mało aktywności fizycznej, a aktywność potrzebna jest dla zdrowia.
Ale już dnia przybywa, czyli wiosna przed nami.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
-
Na film braci Sekielskich "Tylko nie mów nikomu" czekałam cierpliwie od momentu jego zapowiedzenia przez dziennikarza. Byłam bardz...
-
Nie sądzę, aby groziła nam jakaś zawierucha w kraju, ale ponieważ polityka jest mocno niestabilna. obrazy te które wstawiam mają przypomnieć...
Pięknie pisał Bolesław Leśmian.
OdpowiedzUsuńA dnia faktycznie już troszeczkę przybywa.
Byle do wiosny Marysiu...
Serdeczności dla Ciebie
Lubię poezję i bardzo cenię sobie kunszt poetycki, a Leśmian to mój ulubiony poeta. Jego poezja kojarzy mi się z baśnią, z z lekkością. Czasami przychodzi mi do głowy, że on nie tworzył poezji, tylko, że poezję widział wszędzie w każdym ułamku życia. Ściskam Cię najmocniej, jak potrafię.
Usuń