To, co jest....

Dziś mam nastrój nostalgiczny. Pewno to sprawa pogody. Za oknem biało i ślisko, a ja boję się wychodzić nawet na schodki. Pozostaje gotowanie, sprzątanie i komputer, czyli siedzenie w domu. Z jednej strony to dobrze. Można sobie odpocząć, pospać, znaleźć różne informacje w internecie. Z drugiej strony w domu jest bardzo siedzący tryb życia, zbyt mało aktywności fizycznej, a aktywność potrzebna jest dla zdrowia.

Ale już dnia przybywa, czyli wiosna przed nami. 

2 komentarze:

  1. Pięknie pisał Bolesław Leśmian.
    A dnia faktycznie już troszeczkę przybywa.
    Byle do wiosny Marysiu...
    Serdeczności dla Ciebie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Lubię poezję i bardzo cenię sobie kunszt poetycki, a Leśmian to mój ulubiony poeta. Jego poezja kojarzy mi się z baśnią, z z lekkością. Czasami przychodzi mi do głowy, że on nie tworzył poezji, tylko, że poezję widział wszędzie w każdym ułamku życia. Ściskam Cię najmocniej, jak potrafię.

      Usuń

Dziś tylko łóżko.