Dziś jeszcze tylko piękna Serenada Schuberta.
Już noc.
Dziś będzie krótki wpis, gdyż wróciłam bardzo zmęczona z rehabilitacji. Powieki opadają mi na oczy i umysł przysypia, a jutro będzie pracowity dzień, bo zaplanowane jest mycie okien i pranie firanek. Co prawda nie ja będę te okna myła, ale chociaż będę miała pomoc, to i ja muszę być w formie. Cieszę się, bo już sprzątnięty jest po zimie taras i stoją na nim kwiaty, czyli duża część pracy jest już poza mną. Do jutra.
Dziś jeszcze tylko piękna Serenada Schuberta.
Dziś jeszcze tylko piękna Serenada Schuberta.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
-
Na film braci Sekielskich "Tylko nie mów nikomu" czekałam cierpliwie od momentu jego zapowiedzenia przez dziennikarza. Byłam bardz...
-
Nie sądzę, aby groziła nam jakaś zawierucha w kraju, ale ponieważ polityka jest mocno niestabilna. obrazy te które wstawiam mają przypomnieć...
Piękna grafika i piękna muzyka. Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńGrafika jest na niebiesko, z różnymi odcieniami. Nie zdobyłam dalszej wiedzy o tworzeniu grafik, więc kręcę się jak kot za własnym ogonem w tym, co już potrafię. Serdecznie Cię pozdrawiam.
Usuń