Jakoś się udało.





No i znowu zostały same plamy. A gdzie reszta?

Już wiem dlaczego nie drukują się dodatkowe elementy. Bo zapisać trzeba obraz w JPG, GIF, albo PNG. No i teraz trzeba dowiedzieć się od fachowców, co zrobić, żeby znaleźć do zapisania grafiki te trzy skróty. Zapisów w innych skrótach ten blog nie przyjmuje. No to jeszcze jedna próba. Tym razem sięgam do starych grafik.
Ta grafika zapisana była w PNG i wskoczyła całość: - Kształty, kolory i elementy wprowadzone przez filtry. Oj dużo jeszcze muszę się nauczyć.



6 komentarzy:

  1. Piękne, optymistyczne są Twoje grafiki. Czytałam też bloxowy wpis. Życzę żebyś się pozbyła infekcji. Serdecznie pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam zamiar zdobyć trochę wiedzy na temat wykorzystania programu Inkscape z darmowych programów internetowych. Na kursy płatne musiałabym kawał drogi dochodzić lub musiałby mnie mąż wozić, a to już starszy pan i nie chcę mu zawracać głowy. A w poniedziałek pójdę do apteki. Może mi coś dadzą na te opryszczki pod nosem. Ściskam Cię mocno.

      Usuń
  2. No widzisz,trochę wytrwałości i powoli efekty się wyłaniają...

    OdpowiedzUsuń
  3. Przyłączam się do prośby do wiosny! Jestem już potwornie zmęczona zimą.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też jestem już bardzo zmęczona brakiem słońca, zimnem na dworze, ciepłym ubieraniem się itd. W zimie (w lecie też)czuję mocniej swoje lata, a wszystkie trudności są jakieś wyolbrzymione. Najlepsze dla mnie teraz są wiosna i jesień, no i spokój, którego w kraju brak.

      Usuń

Dziś tylko łóżko.