Wiosna w ogrodzie i w muzyce.

Ten stwór w mojej grafice pożera gwiazdę. Trudno. Jeszcze jest kilka innych gwiazd, może nie załatwi wszystkich. Lubię bawić się kształtami, kolorami i ich układaniem w grafice. Zawodowy grafik wie, co chce stworzyć i wie jak zrobić, aby wyszło mu to, co sobie zaplanował. U mnie jest inaczej. Robię jakieś kreski, kółka, gwiazdki, dodaję kolory, wszystko to odpowiednio układam i na kolory nanoszę różne filtry. No i wychodzi coś, co czasami mogę zaakceptować, albo nie. Krótko mówiąc, to co tworzę, to amatorszczyzna w najgorszym wydaniu, ale ja tę amatorszczyznę lubię.  Na kurs grafiki na razie nie mam szans się zapisać, więc pozostaje mi taka zabawa, jaką tu przedstawiam.

Ostatnio sporo czasu poświęcam na pracę w ogródku. Zwykle na takie roboty, jak siew, sadzenie, pielenie przeznaczam czas w drugiej połowie dnia, gdy słońce już nie praży i cienie pojawiają się pod drzewami.  Ale jest to także czas, gdy nagle o żerowaniu przypominają sobie komary. A ja mam chyba jakąś słodka krew, bo nawet gdy jest jeden komar blisko i kilka osób, to on zawsze leci do mnie. A później jest swędzenie, drapanie i trudno gojące się ranki. Jeśli ktoś z moich Drogich Czytelników ma jakiś sposób na tych krwiopijców, to będę wdzięczna za każdą radę.  Najbardziej lubię środki naturalne, bez toksycznej chemii.

Serdecznie pozdrawiam wszystkich odwiedzających mnie Gości.


15 komentarzy:

  1. Wiosna to przepiękna pora roku. Szczególnie ta wiosna, którą mamy teraz.
    Ja też ostatnio dużo pracuję na swojej podwarszawskiej działce. Bo okazało się, że wszystko trzeba zrobić jednocześnie. A kwiaty kwitną jak oszalałe.
    U mnie komarów jeszcze nie ma, ale pewnie niedługo będą. I też będę bezsilna...
    Pozdrawiam Cię serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U nas wieczorami jest już wysyp tych krwiopijców, a ja mam uczulenie na ich jad.

      Usuń
    2. Zapomniałam napisać, że Twoje grafiki są bardzo ciekawe.
      A jak będziesz miała wolną chwilę i ochotę to możesz sobie u mnie poczytać o Zamku Królewskim w Warszawie.

      Usuń
  2. Bardzo mi się ta grafika podoba :)
    U nas dopiero pojedyncze komary się trafiają, więc wielkiego problemu jeszcze nie ma.
    Może skorzystasz z któregoś z tych naturalnych przepisów na komary?
    https://dziecisawazne.pl/naturalne-sposoby-na-komary-i-inne-owady/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za odnośnik do strony z poradami. Jestem uczulona na jad komarzy i całe lato chodzę obdrapana.

      Usuń
    2. Oczywiście bardzo bardzo serdecznie Cię pozdrawiam.

      Usuń
  3. Marysiu, zawsze u Ciebie miło. "Czterech pór roku" Vivaldiego nie słyszałam od dawna, więc z przyjemnością spędziłam kilka chwil z wiosną.
    Twoje grafiki bardzo lubię. Myślę, że zawodowym grafikom, tak jak malarzom, nie zawsze zdarza się realizować zaplanowane wizje. Czasem bywa tak jak u Ciebie, a chyba nierzadko efekt końcowy bywa różny od pierwotnego pomysłu. A najważniejsze jest to, że lubisz to, co robisz, a efekt cieszy oczy.
    Ściskam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo, bardzo się cieszę z Twojej oceny. Ściskam Cię mocno.

      Usuń
    2. Bardzo dziękuję, że zaglądasz na stronę z fragmentami moich książek, ale tam bardzo rzadko pojawiają się nowe teksty. Wklejam poniżej adres bloga, na którym piszę na bieżąco (w ostatnim poście "Wiosna na ramieniu mi przysiadła" jest piosenka, może Ci się spodoba?) To link do strony: https://po50ce.blogspot.com/
      Marysiu, czy Ty korzystasz z Listy Czytelniczej? Możesz do niej dodać linki do blogów, które czytasz i po kliknięciu w panelu nawigacyjnym/informacyjnym bloggera na "Lista Czytelnicza" - będziesz widziała najnowsze posty na obserwowanych blogach (tych na bloxie i blogspocie).
      Bardzo serdecznie Cię pozdrawiam i ponownie zapraszam na moją główną stronę. Buziaki :))
      PS. Znalazłam instrukcję bloggera do dodawania do listy czytelniczej (jeśli tego nie robiłaś, może się przyda?):
      1. W menu po lewej stronie kliknij LISTA CZYTELNICZA.
      2. W prawym górnym rogu strony kliknij na obrazek długopisu (EDYTUJ - Zarządzaj listą czytelniczą).
      3. Kliknij DODAJ.
      4. Wpisz URL (link do strony głównej) bloga, którego chcesz obserwować.
      5. Kliknij DALEJ.
      6. Określ, czy chcesz obserwować publicznie, czy anonimowo.
      7. Kliknij OBSERWUJ.

      Usuń
    3. Kiepściutki ze mnie informatyk. Ja nie widzę Listy czytelniczej, a chętnie bym z niej skorzystała.

      Usuń
    4. Na pewno otwierasz menu na blogspocie (dodając nowy wpis). Po lewo jest lista: POSTY, Statystyka, Komentarze itd... a niżej LISTA CZYTELNICZA (na przedostatniej pozycji). Dodanie do listy jest już łatwe, (opisałam to wyżej), trzeba tylko wkleić link do bloga, który ma się znaleźć na liście. Znalazłam w internecie obrazek menu, widać na nim listę czytelniczą. Link do obrazka: https://zarabiajprzez24.pl/wp-content/uploads/2017/07/jakzalozycbloga.jpg

      Usuń
    5. Wieczorkiem usiądę i krok po kroku spróbuję.

      Usuń
  4. Na komary czosnek jesc?? Jakos tak slyszalam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tylko co wtedy z wątrobą, bo czosnek nie jest łatwostrawny.

      Usuń
  5. Bardzo fajnie napisane. Jestem pod wrażeniem i pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń

Dziś tylko łóżko.