Druga próba wstawiania zdjęcia.


To jest zdjęcie moich pomidorów wyhodowanych przeze mnie z nasion, później pikowanych do małych pojemniczków, a następnie sadzonych do ziemi w ogródku.

4 komentarze:

  1. Pieknie rosna, oby dobrze obrodzily! A ja powalczylam o swoje,znaczy dojscie na wlasny blog ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ty dzielnie sobie radzisz z telefonami i z komputerami. Ja jestem mało kumata w tych sprawach. Pozdrawiam Cię serdecznie.

      Usuń
  2. Wspaniałe pomidory. Jak dojrzeja to pewnie będą pyszne. Ja mam u siebie tylko fasolke szparagowa
    Piwodzenia Marysiu.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja nie posadziłam fasolki.Za to mam 35 krzaków pomidorów i dużo kopru, który do tego roku nie chciał u mnie rosnąć. Serdecznie Cię pozdrawiam.

      Usuń

Dziś tylko łóżko.