Film braci Sekielskich.

Na film braci Sekielskich "Tylko nie mów nikomu" czekałam cierpliwie od momentu jego zapowiedzenia przez dziennikarza. Byłam bardzo ciekawa, jak pan Sekielski przedstawi sprawę pedofilii w naszym Kościele. Wiedziałam, że będzie to film dokumentalny, a nie fabularny.  Jestem wstrząśnięta tym, co zobaczyłam.

Zobaczyłam tragedię gwałconych małych dzieci, które pozbawione zostały nie tylko radosnego, bezpiecznego dzieciństwa, ale zostały pozostawione same sobie. Bez jakiejkolwiek pomocy ze strony ludzi dorosłych. Nawet rodzice w wielu wypadkach nie dawali wiary słowom swoich pociech.
Hierarchowie KK,  świetnie wiedzieli o  pedofilii i nic nie robili. A całą ich reakcją było przenoszenie księdza do innej parafii.

Ksiądz przy ołtarzu występuje w roli autorytetu moralnego, grzmi, że grzechem jest używanie przez kobiety tabletki dzień po, mówi ludziom jak mają żyć, co jest grzechem, a co nie, a sam kilkuletnim dzieciom robi krzywdę i niszczy im życie. Jak można żyć w takiej dwulicowości?

Czy ten film jest orężem w walce z KK? Moim zdaniem - NIE. Natomiast piętnuje obłudę ludzi KK.




27 komentarzy:

  1. Film obejrzałam w całości w sobotę. Też jestem zbulwersowana bezczynnością hierarchów trwającą chyba od zawsze. Pokrzywdzeni są już przecież dorosłymi osobami. Zadaję sobie pytanie: dlaczego biskupi ukrywali przestępców krzywdzących dzieci. Dzieci, dla których ksiądz był wielkim autorytetem. Hipokryzja w KK doprowadzi kiedyś do jego upadku. Już teraz w kościele widzę same starsze osoby. Reakcja ludzi na film nie jest atakiem na Kościół a jedynie na hierarchów ukrywających przestępców. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pan Sekielski chyba wspominał coś o drugiej części filmu, więc mam nadzieję, że sprawy nie da się zamieść pod dywan.

      Usuń
  2. Marysiu, mam nadzieję, że otworzą się oczy tym, którzy jeszcze nie wiedzą, że kościół i wiara to dwie różne sprawy.
    Jak dobrze, że się odezwałaś. Ciepłe z Puchatym posyłam i moc serdeczności, Maryniu kochana :)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Masz rację. Też uważam, że kościół i wiara, to dwie różne rzeczy. Kiedyś myślałam, że aby rozwijać własną duchowość, trzeba skontaktować się z mądrym księdzem, ale dziś wiem, że nie jest to dobra droga. Należy mieć drogę własną i nie oglądać się na pasterzy.

      Usuń
    2. Całkowicie się z Tobą zgadzam.

      Usuń
  3. Ja dopiero wczoraj zaczęłam oglądać, ale nie dałam rady całego! Może dziś dokończę!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Słuchałam wypowiedzi księdza Jacka Prusaka z Krakowa i pomyślałam, że w całej rzeszy księży, są także księża mądrzy jak on. Może to jakaś nadzieja na przyszłość.

      Usuń
  4. Zobaczyłam jednak, straszne,

    OdpowiedzUsuń
  5. Dziwi mnie ta cała "afera" od dwóch dni. Tak jakby bez Sekielskiego nie było problemu. Facet ma jaja widać. Pokazał coś o czym wszyscy wiedzieli od dawna. Obawiam się, że niewiele to zmieni. Hipokryzja KK sięgnęła szczytu.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To, co napisałaś, to prawda. Ale może teraz hierarchowie i księża będą musieli choćby ze strachu przed odszkodowaniami dla ofiar coś z tym problemem próbować zrobić.

      Usuń
  6. Dokument obejrzałam w częściach. Nie dałam rady w całości. Niby wiedziałam, że to się dzieje, ale wstrząsnął mną bardzo. W młodości należałam do parafii, w której później wikariuszem był wspominany w filmie Paweł K. Gdy wyszła sprawa pedofilii, już dawno tam nie mieszkałam, ale pamiętam jak o tym mówiła mi mama. Sprawa była bardzo głośna wśród ludzi, a ówczesny proboszcz zgłosił ten przypadek wyższym władzom kościelnym. W zeszłym roku o tym księdzu przeczytałam reportaż Justyny Kopińskiej w książce "Z nienawiści do kobiet". Wtedy dowiedziałam się, że Paweł K. jest nadal księdzem i ma kontakty z dziećmi. Czy film braci Sekielskich będzie stanie zmienić podejście do problemu pedofilii wśród duchownych? Mam nadzieję, że tak. Ale i wielkie obawy.

    OdpowiedzUsuń
  7. Nie napiszę nic oryginalnego. Dobrze, że film powstał, aby niektórzy na własne oczy zobaczyli tę tajemnicę poliszynela. W księży nie wierzę od lat, jak też w ich służbę bożą. Rozczarowałam się każdym księdzem, który stanął na mojej życiowej drodze, pewnie mam pecha, ale nie znam żadnego księdza godnego szacunku. Boga w to nie mieszam i mam szacunek do wiary i ludzi uczciwie wierzących. Obecnie ludzie kościoła to klika, żeby nie rzec,że mafia. Ukryją wszystko, nałogi, pedofilię, przestępstwa, oszustwa. Swój swojego kryje. Swoje zrobił pieniądz i wzorce "z góry".

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A diabeł siedzi na stołku i zaciera ręce z uciechy.

      Usuń
    2. Obawiam się, że niestety masz rację.

      Usuń
    3. Ten komentarz został usunięty przez autora.

      Usuń
    4. Smutne jest to, co piszesz, ale niestety bardzo prawdziwe.

      Usuń
  8. Tylko od władz kościelnych zależy dalszy ciąg, już wczoraj biskup Głódź próbował obrócić w żart, a dziedzic z Torunia zbagatelizować. Mam nadzieję że jednak jest tam kilku myślących i potraktują sprawę poważnie, we własnym interesie zresztą.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Próby wybielenia się się będą przeróżne, ale nie wiem, czy ludzie teraz je kupią.

      Usuń
  9. Dalszy ciąg zależy przede wszystkim od wiernych, ale także od polityki władz świeckich. Trudno oczekiwać, że duchowni staną się jedynymi sprawiedliwymi we własnej sprawie.

    OdpowiedzUsuń
  10. Zgadzam się z Tobą.Polityka władz świeckich będzie tu bardzo ważna. Na nagłe przejrzenie na oczy zdecydowanej większości wiernych raczej bym nie liczyła.

    OdpowiedzUsuń
  11. Ja też jestem tym filmem przerażona. I boję się że w kraju niewiele się zmieni...
    Jeśli nie czytałaś mojego tekstu to zapraszam:
    https://stokrotkastories.blogspot.com/2019/05/cytat-i-film.html
    Pozdrawiam Cię Marysiu.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się, że podałaś mi swój nowy adres. Już biegnę czytać.

      Usuń
  12. Bo dziwny jest ten swiat, a ludzie sami ich bozkami zrobili...

    OdpowiedzUsuń
  13. Baccarat Rules - How to play - FBCasino
    If the 바카라 dealer's two hands contain 3 or more hands, 인카지노 the player adds two more or more cards. The dealer adds a kadangpintar second card with the same number of

    OdpowiedzUsuń

Dziś tylko łóżko.