Przy pięknej muzyce lepiej mi się myśli. A myśleć jest o czym.
W tym myśleniu na pierwsze miejsce wysuwa się polityka i to, co z nią jest związane. Ale o polityce nie chcę się wypowiadać. Nie znam się na niej, ale to, co się u nas dzieje, bardzo mnie niepokoi.
Wolę swoje myśli i uczucia skierować w jasną stronę.
Przed chwilą obejrzałam w internecie film pod tytułem - Siła umysłu 1 Psychika a zdrowie. Dokument.
Ten film nie tylko mnie bardzo zainteresował, ale i zmotywował do pracy nad sobą z wykorzystaniem medytacji i wizualizacji. Od jutra biorę się do ćwiczeń. Co prawda na temat medytacji wiem tylko tyle, że trzeba spokojnie usiąść najlepiej na kocu na podłodze i skoncentrować się na oddechu. Reszty dowiem się jutro z internetu. Może to być ciekawe doświadczenie. Do tego na pewno nie zaszkodzi, a może pomóc. No to do jutra, bo dziś jest już późna godzina. Minęła właśnie 22,35.
Do medytacji to tylko taka muzyka...
OdpowiedzUsuń:-)
Dobrze, że mi uświadomiłaś, że do medytacji można także wykorzystać muzykę. Dziękuję i pozdrawiam.
UsuńŻyczę miłego medytowania.
OdpowiedzUsuńDziękuję za życzenia.już dziś medytowałam. Nie wiem, czy to dobrze robiłam, bo wcześniej takich prób nie podejmowałam. Siedziałam i byłam skoncentrowana na oddechu.Pozdrawiam Cię serdecznie.
Usuń