O czym by tu?

Jestem trochę monotematyczna. Jak ogródek, to od rana do nocy. (No może z maleńką przerwą na południowy sen. Tak ze trzy godziny). Sieję, sadzę, pielę. Poruszam ziemię między rzędami. I jest mi po prostu dobrze. I co ciekawe, moje myśli koncentrują się na tym, co robię. Jeżeli wyrywam zielsko, to moje myśli są przy tym zielsku. To jest jakaś nowość, bo zwykle w innym miejscu jestem niż moje myśli. Np. Jadę tramwajem i zamyślam się o tzw niebieskich migdałach i  co pewien czas budzę się z zamyślenia wystraszona, że może już przejechałam przystanek. Tu nigdzie nie odpływam. Jestem tu i teraz. Do domu wpadam tylko po to, aby coś upaciepić do jedzenia. Całe szczęście, że mój mąż nie jest grymaśny. Za mięsem nie przepada, podobnie, jak ja, toteż nasze posiłki są niewyszukane. Np. młode ziemniaki z koperkiem i z zsiadłym mlekiem lub maślanką dosyć często wjeżdżają na stół. Do tego sadzone jajka i odrobina surówki. Kiedy indziej naleśniki z serem i np. krupnik. Itd.

Bardzo się cieszę, bo jutro ma być trochę chłodniej, a ja jadę do Warszawy na rehabilitację. Takie wyjazdy mam raz w tygodniu, ale już o całe niebo lepiej chodzę. Jak sobie przypomnę swoje chodzenie jeszcze rok temu, to ciarki mi chodzą po grzbiecie. Prawa noga wykręcona w bok i stopa wsparta o podłoże zewnętrzną krawędzią. Brrrr! Oczywiście na takiej nodze nie można było normalnie chodzić. Toteż całe obciążenie spadało na lewą nogę, prawa była tylko do delikatnego podpierania się. I tak chodziłam dzień za dniem, miesiąc za miesiącem, ponad 13 lat. Już przestałam wierzyć, że może być lepiej, aż trafiłam na specjalistę, który sprawił, że chodzę jak każdy normalny człowiek. Pozostały jeszcze pewne drobiazgi do rehabilitacji.

Panie Jurku! Bardzo dziękuję za wszystko, co Pan dla mnie zrobił.
Podziękowania składam także Panu Mateuszowi, za rozciąganie moich starych kości.
      Jeszcze raz dziękuję!  

4 komentarze:

  1. Bo dobry rehabilitant to skarb,
    Pozdrawiam Cię serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo się cieszę, że rehabilitacja dała tak wspaniałe efekty. Dobrze, że wybrałaś taką formę, a nie leczenie operacyjne. Pozdrawiam serdecznie :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jestem szczęśliwa, że operacja nie jest już potrzebna. Pozdrawiam Cię serdecznie.

      Usuń

Dziś tylko łóżko.