Kiedy byłam małym dzieckiem uczono mnie jak należy zachowywać się w różnych sytuacjach życiowych. Jakich należy dokonywać wyborów, na co zwracać uwagę. Dowiadywałam się, że o człowieku świadczy jego system wartości, sposób w jaki traktuje innych i uczciwość tak wobec siebie samego jak i wobec innych. W tych przekazywanych wartościach nie mieściły się majątek, ani władza jako priorytety. Raczej była to odpowiedzialność za to, co się robi i jaki ma się stosunek do drugiego człowieka.
Dowiadywałam się, że człowiek jest kowalem własnego losu. Mówiono, że to człowiek jako jednostka i mieszkańcy jakiejś lokalnej miejscowości są odpowiedzialni za dobro wspólnoty, A rząd i władze są odpowiedzialne za dobro ogółu.
A co jest dziś? Słowa zatraciły w wielu wypadkach swoje podstawowe znaczenie. Są przede wszystkim wykorzystywane do manipulacji i jątrzenia. Z tego powodu coraz rzadziej słucham wypowiedzi różnych polityków występujących w masowych środkach przekazu, bo nie lubię kłótni, oczerniania i manipulowania. Jest mi smutno i czuję, że moja władza nie liczy się ze mną i z moimi odczuciami, a dyskutanci rzucają się na siebie jak wojownicy.
Wojciech Młynarski
Ballada o torreadorze - tekst piosenki
W słynnej prowincji Guadalajara
Istnieje według najlepszych wzorów
Szalenie droga i bardzo stara
Szkoła dla przyszłych torreadorów
Tam młodzi chłopcy o ciemnych oczach
Zanim poznają zwycięstwa smak
I nim areny szum ich otoczy
Słuchają mistrza rad, co brzmią tak :
Sukcesu sens przy walce byków
Polega na sztuce uników
Byk żaden sam nie zacznie bóść
Więc Ty go wciąż muletą kuś!
Niech wścieka się : Niech biega wkoło!
Niech myśli, że stawiasz mu czoło
I skocz w bok nim dosięgnie Cię
O le Ole O le!
Korrida jak życie się toczy
Wygrywa Kto w porę uskoczy
A kark pod nóż da w końcu ten
Co ciągle prze na oślep łbem
Więc zanim już srebrna twa szpada
Bykowi cios ostatni zada
Kołuj go! Zwódź! W tę go lub w tę!
Ole! Ole! Ole! Ole!
W słynnej prowincji Guadalajara
Jeden z adeptów (pierwszy na liście)
Co się jak dotąd najlepiej starał
Słysząc te słowa splunął sążniście (hhh pff)
Struchleli chłopcy o ciemnych oczach
I mistrza omal nie trafił szlag!
Młody torrero zaś w środek skoczył
I po hiszpańsku wygarrrrnął tak
Marzę jak Wy o walce byków,
lecz gardzę tą szkołą uników
I walkę mą rozstrzygnę wprost!
Róg byczy lub mej szpady cios
Nie będzie byk zwodził nie w koło
Od pierwszych chwil stawię mu czoło
Nie stchórzę gdy dosięgnie mnie:
Ole! Ole! Ole! Ole!
I gardzę tym, kto by się skupiał
Gdy jego byk oślepły lub zgłupiał
Nie ze mną NIE numery te
Albo ja Go : albo on mnie!
Upadnę lub srebrna ma szpada
Bykowi cios ostatni zada
Wawrzyn lub śmierć
W tę go lub w tę
W słynnej prowincji Guadalajara
Tłum entuzjastów zbladł jak pergamin
Gdy nasz torrero wszedł na arenę zdawać egzamin
Stał tak na środku jak inni blady
Nikt jeszcze nie wie :
Heros czy tchórz?!
Rzucił muletę wydobył szpadę
(a byk nadbiegał : byk był tuż tuż)
I patrzcie państwo : Nie się nie stało!
I tłumom zamarł na ustach krzyk
Bo audytorium nie przewidziało
że unik zrobi.... BYK!
Istnieje według najlepszych wzorów
Szalenie droga i bardzo stara
Szkoła dla przyszłych torreadorów
Tam młodzi chłopcy o ciemnych oczach
Zanim poznają zwycięstwa smak
I nim areny szum ich otoczy
Słuchają mistrza rad, co brzmią tak :
Sukcesu sens przy walce byków
Polega na sztuce uników
Byk żaden sam nie zacznie bóść
Więc Ty go wciąż muletą kuś!
Niech wścieka się : Niech biega wkoło!
Niech myśli, że stawiasz mu czoło
I skocz w bok nim dosięgnie Cię
O le Ole O le!
Korrida jak życie się toczy
Wygrywa Kto w porę uskoczy
A kark pod nóż da w końcu ten
Co ciągle prze na oślep łbem
Więc zanim już srebrna twa szpada
Bykowi cios ostatni zada
Kołuj go! Zwódź! W tę go lub w tę!
Ole! Ole! Ole! Ole!
W słynnej prowincji Guadalajara
Jeden z adeptów (pierwszy na liście)
Co się jak dotąd najlepiej starał
Słysząc te słowa splunął sążniście (hhh pff)
Struchleli chłopcy o ciemnych oczach
I mistrza omal nie trafił szlag!
Młody torrero zaś w środek skoczył
I po hiszpańsku wygarrrrnął tak
Marzę jak Wy o walce byków,
lecz gardzę tą szkołą uników
I walkę mą rozstrzygnę wprost!
Róg byczy lub mej szpady cios
Nie będzie byk zwodził nie w koło
Od pierwszych chwil stawię mu czoło
Nie stchórzę gdy dosięgnie mnie:
Ole! Ole! Ole! Ole!
I gardzę tym, kto by się skupiał
Gdy jego byk oślepły lub zgłupiał
Nie ze mną NIE numery te
Albo ja Go : albo on mnie!
Upadnę lub srebrna ma szpada
Bykowi cios ostatni zada
Wawrzyn lub śmierć
W tę go lub w tę
W słynnej prowincji Guadalajara
Tłum entuzjastów zbladł jak pergamin
Gdy nasz torrero wszedł na arenę zdawać egzamin
Stał tak na środku jak inni blady
Nikt jeszcze nie wie :
Heros czy tchórz?!
Rzucił muletę wydobył szpadę
(a byk nadbiegał : byk był tuż tuż)
I patrzcie państwo : Nie się nie stało!
I tłumom zamarł na ustach krzyk
Bo audytorium nie przewidziało
że unik zrobi.... BYK!
Dopiero gdy na zawsze odchodzą Wielcy Artyści tego świata widzimy jak byli uzdolnieni i jak bardzo mieli rację.
OdpowiedzUsuńTak jest w przypadku Agnieszki Osieckiej czy Wojciecha Młynarskiego. Ich teksty są uniwersalne i ponadczasowe.
Serdecznie Cię pozdrawiam Marysiu.
To, co napisałaś, to prawda i żal, że ci Wielcy Artyści nic już więcej nie napiszą.Ciebie także bardzo serdecznie pozdrawiam.
UsuńPrzestałam słuchać dyskusji toczących się w mediach. Ich poziom jest żenujący. Kultura niektórych dyskutantów, a właściwie jej brak - zadziwia. To wszystko o czym napisałaś (manipulacja, przekrzykiwanie się itd) stało się dla mnie nie do zniesienia. Teraz tylko czytam.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie. :)
Też nie mogę znieść tej bitwy na słowa. Ściskam Cię mocno.
UsuńZapomniałam napisać o wstawianiu filmu (czytałam Twój wpis na bloxie). Możesz to zrobić tu, na blogspocie, w taki sam sposób jak dodajesz zdjęcia. Obok ikonki "dodaj zdjęcie", z prawej strony jest ikonka, na której po najechaniu myszką pokazuje się napis "dodaj film". Po kliknięciu na nią otwiera się okno, do którego można przeciągnąć film z pulpitu. :)
OdpowiedzUsuńSpróbuję skorzystać z Twojej rady, chociaż nie wiem, potrafię to zrobić dobrze. Bardzo, bardzo Ci dziękuję.
Usuń